Przygotowanie do ślubu w kościele katolickim

Dzień ślubu wymaga wielu przygotowań. Suknia, fryzura, wiązanka, muszka, obrączki, menu weselne, zaliczka dla didżeja… Spraw do załatwienia nazbiera się naprawdę dużo. Jedną z najważniejszych jest duchowe przygotowanie do uroczystości zawarcia związku małżeńskiego. Cała reszta wydaje się przy tym jedynie dodatkiem. 

Czym są nauki przedmałżeńskie? 

Owym duchowym przygotowaniem do ślubu kościelnego są właśnie nauki przedmałżeńskie. Jest to cykl katechez, podzielonych na bloki tematyczne, traktujące o teologicznej istocie małżeństwa, o etyce związków sakramentalnych. W trakcie trwania kursu odbywają się także zajęcia praktyczne, poświęcone naturalnemu planowaniu rodziny i wykład szczegółowo opisujący liturgię ceremonii zaślubin. 

Wynika z tego, kursy przedmałżeńskie służą prawdziwie przynajmniej wstępnej wiedzy na temat praw i obowiązków męża i żony i dają garść praktycznych informacji odnośnie samej ceremonii zaślubin. A do tego, jeśli uczęszczamy na kurs do tej samej parafii, w której odbędzie się ślubna msza święta, mamy możliwość nawet przećwiczyć, w którym miejscu przed ołtarzem będziemy stać, jak zgrabnie podejść do księdza błogosławiącego obrączki, czy jak sobie poradzić z eucharystią pod postacią chleba i wina. Co więcej, na praktycznych warsztatach zostaniemy nauczeni rozsądnego korzystania z daru płodności. Tego wszystkiego dowiemy się z katechez przedmałżeńskich.

Kwestie formalne 

Po ukończeniu przedmałżeńskiego kursu otrzymamy dwie kartki świadczące o pomyślnym jego przebiegu – pierwszą, potwierdzającą udział w wykładach i drugą zaliczającą szkolenie z naturalnego planowania rodziny z poradni rodzinnej.

Zaświadczenia będziemy składać w parafii, gdzie ślub się odbędzie, razem z potwierdzeniem, że wiele lat temu przystąpiliśmy do sakramentu bierzmowania. 

Pamiętać warto, że świadkowie ślubu także mają obowiązek doręczenia pism, informujących o braku przeciwwskazań do pełnienia tak ważnej roli w dniu ślubu, a także zaświadczeń o tym, że przystępowali do sakramentu bierzmowania. 

O czym mogę decydować w kościele podczas zaślubin?

Nadmieńmy, że wiedza, czym są nauki przedmałżeńskie przypieczętowana zaświadczeniem, to zaledwie jedna z kwestii religijnych. 

Jako państwo młodzi, mamy wpływ na to, jaki fragment pisma świętego będzie odczytywany i jaki psalm zabrzmi w kościele. To od nas zależy też, czy ktoś zaśpiewa lub zagra na skrzypcach „Ave Maria”. Jeśli mamy takie życzenie, możemy zaangażować rodzinę do pomocy przy uroczystej liturgii, niech kuzynka zaśpiewa psalm, a dzieci brata wezmą udział w procesji z darami. 

Co więcej, księża z parafii zgadzają się także na indywidualne dekoracje kościołów na śluby. Jeśli marzysz, by na każdej z ławek leżała biała róża, czy pęczek konwalii, nie powinno być przeciwwskazań. 

Jeśli prognoza pogody na dzień ślubu jest niekorzystna, możemy zapytać też księdza o możliwość składania życzeń w przedsionku kościoła, albo o szansę na wjechanie autem na teren kościelny. 

Kościół wymaga od przyszłych państwa młodych przebycia nauk małżeńskich, ale daje też możliwość wpływu na oprawę liturgii, dopuszczając nasze zdanie w kwestii muzyki czy dekoracji kościoła w dniu zaślubin. Mamy też szansę zaangażować najbliższych do ubogacenia oprawy, poprzez czytanie modlitwy wiernych, czy udział w procesji z darami.